Subscribe:

Ads 468x60px

b

sobota, 10 marca 2012

Memento (2000)

czas trwania: 1 godz. 53 min.
gatunek: Dramat, Kryminał, Thriller
produkcja: USA
reżyseria: Christopher Nolan
scenariusz: Christopher Nolan, Jonathan Nolan

Opis:
Leonard poszukuje przestępcy, który zgwałcił i zamordował jego żonę. On sam w trakcie napadu doznał obrażeń, w wyniku których cierpi na rzadki, ale podobno prawdziwy stan umysłu (pewnego rodzaju amnezja). Pamięta wszystko, co zdarzyło się do momentu morderstwa żony, ale nie jest w stanie zapamiętywać wydarzeń sprzed 15 minut. Aby posuwać się naprzód w śledztwie, Leonard robi notatki na wykonywanych zdjęciach osób i przedmiotów, a co ważniejsze fakty tatuuje sobie na całym ciele.  

Obsada:
42x42 Guy Pearce ... Leonard Shelby
42x42 Carrie-Anne Moss ... Natalie
42x42 Joe Pantoliano ... Teddy
42x42 Mark Boone Junior ... Burt
Photo-small Russ Fega ... Kelner
42x42 Jorja Fox ... Catherine Shelby, żona Leonarda
42x42 Stephen Tobolowsky ... Sammy Jankis
42x42 Harriet Sansom Harris ... Pani Jankis 

Moja recenzja:
Oglądając pierwsze 10 minut filmu tak naprawdę nie mogłem dojść o co chodzi i jedyne co cisnęło mi się do głowy to znajomy internautą skrót "WTF". Jest tak ponieważ "Memento" oglądamy tak naprawdę od tyły, czyli już na samym początku znamy jego zakończenie i w ciągu kolejnych minut filmu przedstawiane są nam sceny, które doprowadziły do określonych wydarzeń.

Głównym bohaterem filmu jest Leonard (Guy Pearce) na pierwszy rzut oka człowiek z wyższej klasy, ubrany jest w szykowny garnitur, jeździ najnowszym modelem jaguara i nie narzeka na brak pieniędzy, ale co dziwniejsze mieszka w zatęchłych motelach.
Tak naprawdę Leonard Shelby to człowiek, który w rzeczywistości jest zajęty jednym: zrealizowaniem zemsty na mordercy jego żony. Wymierzenie sprawiedliwości nie jest jednak łatwe, ponieważ boryka się on z utratą pamięci krótkotrwałej, pamięta wszystko z przed momentu śmierci zony, ale nie potrafi zapamiętać wydarzeń z przed kilkunastu minut. Leonard radzi sobie z tym problemem robiąc skrupulatne notatki, wykonując zdjęcia a pomaga mu w tym wykształcone pewnego rodzaju rutynowe działania. Jednak z konieczności musi polegać także na innych osoba, spotyka na swej drodze Natalie i Teddy'ego, których uważa za sprzymierzeńców... a może jednak za wrogów?

Ostatnio coraz trudniej jest znaleźć filmy, które zachwycają nas nie tylko dobrymi efektami specjalnymi i pięknymi aktorkami ale fabułą, która jest najważniejszą częścią filmu. W "Memento" możemy ujrzeć coś niepowtarzalnego, coś co zapamiętamy na długo. Christopher Nolan jako jeden z nielicznych zmusił widza do myślenia prezentując fabułę filmu w taki sposób, że człowiek zastanawia się o co tak naprawdę chodzi. Największą zaletą filmu jest to, że nie ma w nim ani jednej zbędnej sceny, wszystko jest zmontowane w mistrzowski sposób a aktorzy przedstawili swoich bohaterów w sposób bardzo wiarygodny. Do tej pory nie oglądałem wiele filmów gdzie grał Guy Pearce, ale teraz mam nadzieję, że nadrobię trochę zaległości. Nie należy także zapominać o dobrze odegranej roli Natalie w którą wcieliła się Carrie-Anne Moss znana nam jako Trinity z"Matrixa". Zakończenie godne mistrza wprawia widza w małe niedowierzanie co oczywiście jest kolejnym plusem tej produkcji. Niestety mam mieszane uczucia odnośnie muzyki, która po prostu nie dorównywała samemu filmowi, ale coś takiego można przemilczeć. "Memento" jest filmem, który w końcu trzeba zobaczyć i mam nadzieję, że po tej recenzji szybciej zdecydujecie się obejrzeć ten film.

A dla tych co obejrzeli już film w poniższym linku możecie przeczytać wydarzenia z „Memento” w kolejności chronologicznej:


 Moja ocena:

0 komentarze:

Prześlij komentarz