Subscribe:

Ads 468x60px

b

sobota, 11 lutego 2012

Angel-A (2005)

czas trwania: 1 godz. 30 min.
gatunek: Fantasy, Komedia rom.
produkcja: Francja
reżyseria: Luc Besson
scenariusz: Luc Besson

Opis:
W życiu Andre przeżywa same porażki. Ściga go mafia, przez co postanawia popełnić samobójstwo. Jednak stojąc na jednym z paryskich mostów zauważa, że nie jest sam. Obok niego próbuje zakończyć swoją egzystencje piękna kobieta, Angela. Dwóch samobójców na jednym moście, tego samego dnia? To nie może być przypadek.

Obsada:
42x42 Jamel Debbouze ... André
42x42 Rie Rasmussen ... Angel-A
42x42 Gilbert Melki ... Franck
42x42 Serge Riaboukine ... Pedro
Photo-small Michel Chesneau ... Gliniarz
42x42 Olivier Claverie ... Sekretarz US
Photo-small Solange Milhaud ... Kobieta z Saint-Lazare
Photo-small Laurent Jumeaucourt ... Podrywacz

Moja recenzja:
"Angel-A" jest to film niepodobny do innych,  który wielu osobą na pewno nie przypadnie do gustu. Luc Besson po raz kolejny zadziwił mnie swoją twórczości, odrzucając łatwo sprzedające się kino akcji i robiąc film, który daje nam coś więcej.

W filmie mamy do czynienia z miłością André (Jamel Debbouze) - człowieka która w swoim życiu zawalił wszystko co można było zrobić oraz Angely (Rie Rasmussen) -  kobiety, która pomoże naszemu bohaterowi w trudnych chwilach jego życia. Czarno-biały film bardzo dobrze odzwierciedla nam życie André które jest pozbawione radości, przyjaciół i miłości. W trakcie trwania filmu dzięki Angely nasz bohater nabiera kolorów.

Wcześniej napisałem, że film nie spodoba się każdemu, jeżeli szukasz szybkiej akcji w stylu "Taxi" to zapomnij o tym filmie. Zamiast tego dostaniesz bardzo dużą dawkę świetnych dialogów powiązaną ze znakomitą fabułą komedii romantycznej, która znacznie rożni się od innych hitów z Hollywood.
Luc Besson po sześciu latach przerwy bardzo dobrze poradził sobie z przedstawieniem nam tej historii. Dobre dialogi, które były okraszone śmiesznymi komentarzami to nie tylko, należy także zwrócić uwagę na krajobraz Paryża który w czarno-białych kolorach bardzo dobrze odzwierciedla samego bohatera - jest on ciemny, mroczny i pozbawiony radości.
Według mnie film zasługuje na to by poświęcić mu trochę uwagi, polecam każdemu kto lubi trochę odmienne kino.
Moja ocena:

1 komentarze:

Chris pisze...

Właśnie oglądam, no zobaczę co wyszło z kolejnej mieszanki Bessona.

Zauważyłem błąd ,,Według mnie film zaloguje...'' powinno być zasługuje.

Pozdrawiam :)

Prześlij komentarz